Kraby, krabiki...

Exion

Witam
I w końcu jest...
To już 6 wylinka Kundzi u mnie... Very Happy

sŁawek

Ale ty Exion masz fajnie.. Ciągle ci ta Kundzia pancerzyk zmienia. Very Happy

Gratuluje! Teraz to juz musi być spora krabica...

Pozdrawiam

marys

A z moją Piękną coś zastanawiającego się dzieje.
Od 3 tygodni nie je normalnego pokarmu.
Co rozumiem poprzez normalnego?
Stynki suszone, gammarus i krewetki.

Jak kupiłem ostatnio 6 ślimaków, to w odstępie 2 dni wrzuciłem jej 3. Wszystko pochłonęła do końca Wink

Nie wygląda to na wylinke, bo kolory ma ładne, jest ruchliwa itd.

Może to jedzenie jakieś lipne, ale zawsze jadła.

cardisoma

kazda suszonka jest lipna. wiadomo ze krab woli wyzy pokarm lub soś śiwerzego niz suszonki

Magda

http://www.krabownia.fora.pl/problemy,2/zywienie-kraba,27-100.html o jedzeniu dyskutujemy w tym miejscu

Sunny

Albert odkrył nową kryjówkę i siedzi... siedzi.. siedzi.... może nie powinnam, bo to przedłuży jego siedzenie tam, ale podaję mu jedzenie pod jaskinię ( nie mogę sie powstrzymać Very Happy

) może gdybym nie podawała 'pod nos' wylazłby w końcu Smile

widzę tylko szczypce trzymające łyzeczkę i nabierające żarcie. Smile

widzę, ze Albertowi bardzo potrzeba wapna- zeżarł wczoraj trzy skorupki przepiórczego jaja, który zostawiłam na noc Shocked

- a to cwaniak, wyszedł i zeżarł jak spałam.. Confused

dodatkowo pokiereszował wapno dla zółwi. mam nadzieje, że mu to pomoże Smile

nie wiem tylko, czy powinnam je zostawić na lądzie, bo w instrukcji pisze, że wrzucic do wody. małą częśc wrzuciłam - bo basen jest mały- ale reszte zostawilam na brzegu. czy dobrze zrobiłam? bo to wapno chyba jest musujące.. Laughing

AdRain

wapno musujące? to wapno dla żółwi - kondycyjne

to zwykłe Ca zrobione w foremce w kształcie żółwia, nie jest musujące, kawałek można wrzucić spokojnie do akwa

Sunny

wiesz tak sobie pomyslalam wlasnie- bo jak wrzucilam do wody, zrobilo sie duzo bąbelkow. dlatego zmartwilam sie, czy moze sobie tez dziubac "na sucho" Wink

czy to tylko nadaje sie do wody.

a mnie oszukali chyba na tej gieldzie, sprzedali mi nie kraba a ... chomika!
albert wciaz siedzi w kryjowce, ale widze, ze podczas mojej nieobecnosci zatargał całe zarcie jakie bylo w terrarium, do jaskini. bo zaczelam tez rozkladac w innych miejscach. nie tylko pod nos. hm. a chomik siedzi. i tylko slepia wystają Cool

gajeh

ah ten mój Herman już prawie szósty miesiąc bez wylinki chyba mu dobrze w starym panceżyku

pawel100

mój chyba sie do wylinki szykuje, nie wychodzi wcale z muszli, jedynie gdy idzie po żarło.

AdRain · Wysłany: Wto 18:00, 04 Mar 2008 Temat postu:

krab mi uciekl

miedzy 11/ a 17 wiec mial czas przemaszerowac cały dom HILFE

sŁawek · Wysłany: Wto 21:04, 04 Mar 2008 Temat postu:

Rozumiem, ze jeszcze sięnie znalazł? Radzę poszukać pod łużkami, i w każdym pokoju zostawić tależyk z wodą. (krabika skusi wilgoć, i przyjdzie do któregoś z nich)

Pozdrawiam i życzę owocnych poszukiwań. Wink

AdRain · Wysłany: Śro 0:07, 05 Mar 2008 Temat postu:

huh, ale żenada

aż wstyd powiedzieć gdzie był...

Rozstawiłem na początku wszędzie talerzyki z wodą i stwierdziłem, że nie ma co czekać jak debil ide się kimnąć Smile

Śpie i nagle słyszę słynne "chrobotanie". Otwieram oczy rozglądam się gdzie ta bestia jest... przy talerzyku nic nie ma Smile

patrze do akwa, a spryciarz przysypał się cały kamieniami.. dosłownie cały Neutral

nie było go w ogole widać, stwierdziłem, że jak sobie chce tak siedzieć to niech siedzi.. Razz

już wylazł i ma się dobrze

maaaaly · Wysłany: Śro 0:27, 05 Mar 2008 Temat postu:

Mój Bogdan właśnie się przygotowuje do kolejnej wylinki i mam nadzieje ze przebiegnie bez problemu jak zawsze szybko i po strachu Smile

sŁawek · Wysłany: Śro 9:51, 05 Mar 2008 Temat postu:

Heh, ja zawsze szukam najpierw w akwa. Raz gdy myślałem że Edek uciekł, to okazało się, że krab wisiał pod sufitem kokosa. Smile

Pozdrawiam

AdRain · Wysłany: Śro 17:10, 05 Mar 2008 Temat postu:

no ja przeszukalem cale akwa

maaaaly · Wysłany: Sob 0:17, 08 Mar 2008 Temat postu:

Właśnie mój Bodzio przechodzi trzecią wylinkę i mam nadzieje ze wszystko będzie dobrze ,na razie z tego co widzę to wszystko przebiega sprawnie Bodziowi Smile

sŁawek · Wysłany: Sob 7:48, 08 Mar 2008 Temat postu:

Trzymam kciuki, ale go nie stresuj, bo może mu się coś stać.

Pozdrawiam

p.s. Ed ostatnio stał się mało aktywny. Całymi dniami siedzi tylko i się opala. Smile

maaaaly · Wysłany: Pon 8:15, 10 Mar 2008 Temat postu:

i wylinka Bogdana przebiegła bez żadnych problemów jest cały i zdrowy Smile

Pozdrawiam Smile

cardisoma · Wysłany: Śro 22:57, 12 Mar 2008 Temat postu:

A mój krab niestety wczoraj odszedł z tego świata... Przezylismy wspólnie kilka ładnych lat... Nie dokonca wiem co było tego przyczyną ponieważ po wylince nic nie chciał jeść, nawet pancerza nie ruszał... po kilku dniach nadal był miekki i odpadły mu wieksze szczypce oraz pieć odnozy.... krab sie meczył- to było widać... na drugi dzien juz go nie było.... Lecz zawsze byłem, jestem i bede z niego dumny i bedego wspominał z radością na twarzy

sŁawek · Wysłany: Śro 23:06, 12 Mar 2008 Temat postu:

ojej...

maaaaly · Wysłany: Śro 23:40, 12 Mar 2008 Temat postu:

szkoda biedaka Sad

ugllybuglly · Wysłany: Czw 8:29, 13 Mar 2008 Temat postu:

szkoda krabiszona Sad

AdRain · Wysłany: Czw 17:17, 13 Mar 2008 Temat postu:

Mój krab nie żyje również... przehodził wylinke w dzień jak mnie nei było..krab wyszedł cały z pancerza.. jednak przykleił się oczami do starego pancerzyka Sad

ja pieprze.. ehh

[link widoczny dla zalogowanych]