Kraby, krabiki...

Rumcajs

Sorki za może niezbyt mądre pytanie, ale moje dotychczasowe doświadczenie ogranicza się do rybek. Prowadziłem już akwaria mieszane i biotopowe i w każdym przypadku stosowałem okresy dni tzw. rozruchu, gdy akwa chodziło "na pusto", przed wpuszczeniem lokatorów. Chcę kupić dwa kraby tęczowe do 130 litrowego akwarium z wyspą, bez szybki oddzielającej strefy wodną i lądową, z filtrem biologicznym i mam pytanie: czy muszę odczekać jakiś czas od założenia zbiornika, do wprowadzenia jego mieszkańców ???

Ponieważ zakup ma nastąpić jutro, bardzo proszę o szybką odpowiedź ...

Magda

Są różne teorie na ten temat, tyle opinii ilu ludzi. Ja w zbiorniku mojego Stefana czegoś takiego nie stosowałam. Inaczej postępuję ze zbiornikiem moich ryb.

http://www.krabownia.fora.pl/viewtopic.php?t=98 temat o wodzie w akwarium.

Powiem tak, mojego kraba mam już prawie dwa lata ma się dobrze i woda bezpośrednio z kranu mu nie szkodzi. Podczas zmiany zbiornika również nie stosuję „rozruchu”. Tak naprawdę nie wiem czy to dobrze czy to źle. Ale skoro krab żyje, to raczej wszystko jest w porządku.

Moim zdaniem nie musisz czekać z wprowadzeniem krabów do akwarium.

Rumcajs

Wielkie dzięki, "gruboskórne" te krabciaki. Dokładnie tak zrobię !!!