Kraby, krabiki...

jarecki88 · Wysłany: Sob 11:29, 06 Mar 2010 Temat postu: krab mysliwy?

Czesc Wam..

Dzis kupilem w zoologiku 2 rybki 2 slimaki i krewetke Smile

z poczatku krabik bawil sie slimakiem ale teraz siedzi pod kamieniem ma otwarty duzy szcypiec i obok rybka... Czy czeka az sie blizej podplynie i ja hap? Wink

komandosik · Wysłany: Sob 11:46, 06 Mar 2010 Temat postu:

tak, ja tez tak miałem krab udaje głupka, ryby przestaja sie bac podpływaja i... hyc Wink

atakuje

nie zdziw sie jak krab najpierw zezre płetwy rybie, żeby ta nie mogła pływać a później dokonczy swe dzieło

artur.93 · Wysłany: Sob 14:29, 06 Mar 2010 Temat postu:

Dokładnie tak... ale powiem wam że nie zawsze tak jest... na francuskim youtubie widziałem jak krab po prostu gonił ryby... śmiesznie to wyglądało i było mało skuteczne ale pod koniec filmiku dopiął swego i złapał rybkę =D

wizzi · Wysłany: Sob 14:53, 06 Mar 2010 Temat postu:

mój krab (którego już nie mam), wylazł z akwa pewnego dnia jak mnie nie było, wlazł obok do dużej szklanej kuli do bojownika i go zjadł, zostawił tylko głowę obok kuli...

chyba nie musiał długo za nim latać Razz

jarecki88 · Wysłany: Sob 15:19, 06 Mar 2010 Temat postu:

a tak jak napisalem wyzej ze kupilem tez krewetke... no i slad po niej zaginal

sciuko · Wysłany: Nie 22:11, 07 Mar 2010 Temat postu:

a ja swojemu dokupilem 3 rybki i krewetke... wszystko zyje juz 3 miesiac razem

chyba sa za szybkie dla niego a on jak wlasciciel leniwy Very Happy

ogonos

Do niedawna mój Marcel żył sobie w spokoju i symbiozie z rybkami.

Co jakiś czas któraś znikała, ale podejrzewałem raczej przyczyny naturalne i pożeranie padlinki, zwłaszcza, że rybki pływały mu między nogami.

Wczoraj kupiłem ślimaka i dwie żałobniczki. Po pół godzinie krabiszon szukał sposobu na dobranie się do ślimaka, po dwóch godzinach nie było po nim śladu, a Marcel pałaszował rybkę.

Wieczorem zobaczyłem w końcu polowanie. ganianie po całym akwa do skutku. Rybka złapana, ale co ciekawe tylko ją sobie trzymał. Nie odgryzał nic, nie rozszarpywał, nie zabijał. Dopiero dziś rano zobaczyłem, że już zostało pół rybki.

GacekFS

A ciekawe historie macie:)) tez cos kupie, zobacze jak Mary Jane sie z potencialną ofiarą rozprawi:D