Kraby, krabiki...

Arus

Witam!
Będę tu pisać w imieniu mojego 8-letniego syna.
Jest posiadaczem kraba. Jako, że trafiliśmy tu poszukując informacji na temat pupila jeszcze nie wiemy jakiej jest płci.
Dzisiaj przeszedł pierwszą wylinkę i pewnie popełniliśmy kilka błędów. Krab mieszka z nami już dośc długo ale do tej pory nie interesowałam się nim zbytnio. Mimo, że jego warunki "mieszkaniowe" odbiegają od Waszych standardów (ma niuewielkie akwa-terarium bez filtra, żarówki i grzałki) to do tej pory wszystko było w porządku. Wylinkę przeszedł chyba dobrze, tylko później my pewnie bardziej zestresowani od niego troche go przestraszyliśmy. Stracił jedną nogę. Narazie siedzi pod korzeniem i od czasu do czasu wychodzi skubnąć skorupę. Jeśli przeżyje nadamy mu imie zrobimy portret i urządzimy porządny apartament;-)
Pozdrawiamy wszystkich.

Magda

Witamy bardzo serdecznie Very Happy

Będę mocno trzymała kciuki za Waszego kraba. Czasem zdarza się, że w hodowli tych zwierzaków popełnia się błędy. Najważniejsze, że szukacie informacji i planujecie zmiany. To mnie bardzo cieszy.
Kraby to twardziele, miejmy więc nadzieję, że i Wasz krab będzie miał się dobrze.

Pozdrawiam

PS. Umieszczę temat w innym dziale – Z życia kraba. Dział - Fotki Waszych ulubieńców - dotyczy zdjęć krabów. Także w przyszłości czekam na galerię zdjęć Waszego kraba.

sŁawek

Co do tej nogi którą stracił krab, to odrośnie po następnej, lub jeszcze późniejszej wylince. Smile

Prosze się nie martwić. Wink

POZDRAWIAM

Arus

Witam ponownie
Przynosze nowe wiadomości:-)
Krab przeżył wylinkę i ma się juz całkiem dobrze. Ja z tego powodu też o wiele lepiej, bo miałam poczucie winy, że tak brutalnie go potraktowałam po pierwszym tak stresującym zdarzeniu;) Zaczął nawet jeść więcej niż kiedykolwiek wcześniej.
Niestety z urządzeniem mu mieszkanka narazie sie wstrzymujemy, bo mamy inne wydatki. Arus juz planuje, że przywiezie mu jakieś prezenty z wakacji w Chorwacji. Płci jeszcze się nie dopatrzyłam, bo ja się go boję!
Teraz własnie postawiłam go przy szybie balkonowej aby mógł odczuć, że mamy juz wiosnę. Siadzi sobie na korzeniu i wygrzewa sie w słoneczku.
Zamieściłam jego fotki.
Pozdrawiam

Haitauer

I my witamy ponownie!
Cieszę się, że wszystko z krabem jest w porządku. A jak noga? Odrosła choć częściowo? Czekam na dalsze informacje i na poprawiony link do zdjęć.
Pozdrawiam.

sŁawek

Gratuluje udanej wylinki. Very Happy

Oby tak dalej!

POZDRAWIAM