Kraby, krabiki...

HaCzYk

Chciałem się spytać czy cegłówka (taka co się buduje dom Razz

) i plastikowa doniczka moją być w akwarium ? nie nie chce tego wkładać do akwa ale mam takie pytanie Razz

Tasman89

Co to ma do rzeczy cegówka jak się nierozpuszcza <nie jest wapienna> i jest starannie wymyta tak jak doniczka <z której jest zrobiona kryjówka> ,według mnie może być widziałem żółwie i żyły z takimi rzeczami Wink

Haitauer

Moje zdanie jest takie: Może być, ale musi dobrze komponoawć sie z całym akwa i oczywiście najlepiej by było, gdyby pozbawiona była ostrych krawędzi, o które krab mógłby się pokaleczyć. I powinna być dobrze przygotowana- umyta i najlepiej wygotowana (nie wiadomo co się z nią działo przed trafieniem do Ciebie). Moje zdanie podpieram tym, że czasem do wystroju akwarium z rybami stosuje się pustaki i wyglądają ładnie Smile

tasman: pustak nawet wapienny się nie rozpuszcza- nie ma takiej obawy. Bo przecież jest to materiał budowlany Very Happy

Chociaż zastanawiam się czy krab nie chciałby przypadkiem podskubywać takiej cegły...

Tasman89

Mój krabik właśnie zaczoł jeść nawet szybko po 1 dniu pobytu u mnie Wink

Arden

Mój krab siedzi na krawędzi miski już pół godziny z jedną czułką do dołu i gapi sie na mnie Wink

Disiple

a mój Ziut Cool

(jako, że już jestem szczęśliwą posiadaczką krabola Cool

)
siada pod wodą na korzeniu, rozchyla szczypce na prawo i lewo i kręci głową Laughing

tak jakby chciałby powiedzieć <nonono> Wink

Magda

No i stało się… Stefański skwierczał, pyrczał, bąblował, aż w końcu wyszedł z siebie i stanął obok. To już nasza trzecia wspólna wylinka, przechodzona regularnie co pół roku. Krab ma wszystkie nogi, szczypce i całe usta. Teraz siedzi sobie w wodzie. Zasłoniłam mu już kilka dni wcześniej akwarium, żeby miał spokój na to ważne wydarzenie. Odsłonię mu szybki w poniedziałek i dopiero wtedy zrobię mu pierwsze zdjęcia. Oczywiście będę się chwalić. A teraz idę go przez szparkę podglądać. Jest śliczny taki naburmuszony i ciemnoniebiesko – fioletowy Very Happy

ahhh... jaka dumna jestem ze Stefanka....

Disiple

fiu, fiu, fiu.. no to tylko pogratulować.. Mi pozostaje czekać.. na jakiś wylinkowy znak o Ziutena... albo Ziuteny Wink

Campino

Nie no tyko po gratulować mój krabon na razie je tylko gammarusa Very Happy

a tak po za tym dziś robiłem tatuaż na plecach miałem zamiar zrobić sobie krabona z takimi wyciągniętymi szczypcami takimi jak te którymi krabon straszy Very Happy

ale zrobiłem cos innego a krabona zrobię później na lewej piersi na serduchu Very Happy

oczywiście w kolorach Very Happy

Missy_Queen

moj krabuch wczoraj w nocy dokonal mordu na brzance... Twisted Evil

uslyszalam "plusk" i patrze jak krab rozrywa nieszczesna rybke:twisted:
cala wszamal ,z dwoma przerwami na przenoszenie kamuchów.
poza tym zjadl tego samego dnia sparzona kapuste (mama golabki gotowala), lyzke ochotki, mączniaka i kawalek szynki(przez caly dzionek, nie naraz oczywscie)
zadziwia mnie to ile on moze zjesc O-O.
Very Happy

a wassze kraby maja jakies ulubione przysmaczki?

Campino

Mój krabon uwielbia mandarynki a dziś rano nie małe zdziwienie mnie ogarnęło zaglądam do akwa i co widzę w akwa obok siebie stoją dwa krabony Very Happy

Mój Pyrcin przeszedł koleinom wylinkę to już jest jego 4 wylinka u mnie a się cieszę bo jest teraz gigantyczny Very Happy

teraz dam mu dużo spokoju niech dojdzie do siebie a potem dam mu jego ulubioną mandarynkę a tak po za tym to chyba już wiem czemu jadł tylko gammarusa wcześniej po prostu jakiejś witaminki mu brakowało do przebycia wylinki i po szybki oględzinach stwierdziłem ze nic nie stracił podczas wylinki Very Happy

ALE JESTEM DUMNY Z MOJEGO PYRRCINA Very Happy

Gosia

Fryderyk chciał żebym Wam trochę poopowiadała o nim:
Przed pierwszą wylinką nie jadł około 2 miesiące, a jego stan o niej oceniam na bardzo dobry, był kolorowy, ruchliwy i jadł.
28-06-2006 miałam z nim duży problem – po prostu krabik zaczął się pienić – do dziś nie wiem czy był to skutek zbliżającej się wylinki czy tego ze zjadł plastykową roślinkę.

19.07.2006 przeszedł drugą u mnie wylinkę, niestety stracił głaszczki, którymi sobie zawsze mył oczka… Sad

Resztę oceniam bardzo dobrze, i on chyba też.

Pozdrawiam i Fredzio się dołącza:)

Missy_Queen

stracil te odnoza??? daj fotke ze zblizeniem!

mEi

a ja wlasnie czekam na nastepna wylinke Ikiego, stracił kolorki i dziwnie sie zachowuje - nic nie je i siedzi caly czas w jednym miejscu, kilka nocy budowal sobie kryjowke na wylinke... pozostaje tylko zyczyc mu szczescia Wink

nicram323

A mój Teodor jest u mnie juz 2gi tydzien i cos stracił apetyt, i 3 dzien siedzi w kryjówce. Nie je wogóle owoców tylko 2 małe kawałki gotowanej wieprzowiny zjadł od tygodnia.
Czy myślicie ze to wylinka?
Mam może za niska temperature (24stopnie w dzien i 22 w nocy) narazie nie mam grzałki.Prosze o jakies wskazówki

HaCzYk

nicram323 Teodor.. mój krab też tak ma.. ściągłeś ze mnie! Razz

Haitauer

nicram323: nie koniecznie musi to być wylinka. Jak zauważyłem kraby tak mają, że po przyniesieniu do nowego domu są 'normalne', a po kilku dniach zaczynają zachowywać się niespokojnie, albo stają sie bardzo bojaźliwe. Nie mozemy takich objawów kojarzyć wyłącznie z wylinką, bo w końcu cokolwiek nasz krab nie zrobi powiemy, że to zbliżająca się wylinka. Oczywiście nie można tego wykluczyć, bo wiele zależy od tego jak dawno przechodził ostatnią i jak duzy jest Teodor, ale może to być spowodowane tym, że za dużo poświęcasz mu uwagi (pukanie w szybę, dotykanie, gwałtowne ruchy na zewnątrz akwa. przemeblowania wewnątrz) i krab najzwyczajniej się boi. Jak kiedyś bardzo słusznie powiedziała Magda, kraby to zwierzęta, których się nie oswaja. można kraba przyzwyczaić do swojej obecności (chociaż zajmuje to dużo czasu), ale nigdy krab nie pomacha nóżką na nasz widok Smile

Jeśli chodzi o temperaturę, to myślę, że jest ok- nie przesadzaj z jej wysokoscią, bo krab nie lubi przegrzania.

Obserwuj go i mów nam co i jak.
Pozdrawiam.

Disiple

Mam pytanie bardzo ważne gdyż jestem absolutnie zaskoczona!!
Mamy 13 października a Ziuten znów mi wyliniał Embarassed

z jednej strony mnie to baaardzo ucieszylo (wiadomo Very Happy

)
ale z drugiej.. jestem troche zaniepokojona... znow? tak szybko? pierwsza wylinke u mnie w domu mial 9sierpnia
to nie cale dwa miesiace? czemu on mi tak szybko rosnie??
baaardzo prosze o szybko odpowiedź...
mam tylko nadzieje, ze wszystko jest ok, sam Ziut wydaje sie być zadowolony ze swoich domowych Wink

warunków

ale kiedy widzialam roznice czasu miedzy wylinkami Waszych szkrabow.. no coz.. zajmowalo im to o wiele wiecej..
pozdrawiam Smile

Magda

Częstotliwość wylinek uzależniona jest od wieku kraba. Im krab jest mniejszy, tym częściej zrzuca wylinkę. Jakiej szerokości ma pancerz Twój Ziuten?

Disiple

Teraz ok 4cm-4,5cm Cool

Magda

Mój Stefan ma 7 cm szerokości pancerza. Wylinki przechodzi co 6 miesięcy. Ciekawe czy Ziuten nadal będzie tak często przechodził linienie. Może teraz wydłuży mu się czas miedzy nimi. Ale tak mniej więcej patrząc na proporcje między naszymi krabami, to chyba wszystko jest w jak najlepszym porządku.

Tylko pogratulować pozostaje Very Happy

Disiple

Wielkie dzięki za pomoc

a tak swoja droga to moze liniec co 2 miesiace, niech rosnie, to raczej na pewno dobry znak

(tzn. ze mu sie podoba..)

Magda

Teraz nie pozostaje Ci nic innego jak uzupełnić galerię zdjęć Ziutena. Koniecznie musisz udokumentować kolejna wylinkę SzKrabona.

Disiple

Tak ... ale poczekam aż zrobi się twardszy (czyt. bardziej towarzyski Wink

) po jakim czasie od wylinki można go wyjąć? (tzn. chce mu umyć akwa albo chociaż wode zmienic...)

mEi

Iki zawsze czyms musi mnie zaskoczyc, nawet nie wiedzialam jak bardzo kraby sa pomyslowe, otoz zaraz przed wylinka Ikacz przewracal kokosa, ktory zawsze oparty byl jednym bokiem o kamien zeby caly mogl sie schować, jak probowalam mu to poprawic znowu go przewracal, stwierdzilam ze widocznie tak ma byc, wiec zostawilam go w spokoju, gdy nadszedl dzien wylinki okazalo sie ze swoja wylinke przeszedl wlasnie w kokosie robiac z niego tak jakby pojemnik na wylinke, dzieki temu zadna z czesci zrzuconego pancerzyka sie nie zgubila poprostu zostala w przewroconym kokosie ; ) wygladalo to jak nogi i szczypce podane na kokosowym talerzu ; P