Kraby, krabiki...

kain

Witam dzis od rana mój grabcio jakoś posmutniał i siedzi w wodzie po kolana i poza puszczaniem baniek nie wykazuje żadnej inteerakcji. Mam go od miesiąca ( nie porzechodził u mnie wylinki w sklepie też nie wiedzieli kiedy ostatnio) i zawsze wolał siedzieć w swej podwodnej norce, no chyba że nie było ruchu w pokoju to czujnie wychodził na zwiad i uciekał jak tylko coś sie poruszyło. Dziś siedzi prawie bez ruchu na płyciżnie nie chce jeść jak go nawet smyram to nie reaguje a zawsze to nawet nie było takiej możliwości - tak bardzo był płochliwy... Może to przez wode systematycznie zmieniam mu wodę tzn odstaną po 3-4 dni spuszczam 5l i 5 dolewam, mam filtr (troszkę mały czekam na większy dlatego te wymiany wody) roslinki i napowietrzanie wody, lampę UVa i UVb oraz grzewczą. Grabek ma ok 3 cm szerokości pancerza i jest tęczakiem. woli mięso od warzywek choć i te czasem podskubie.

Pytanie o co chodzi? ponoć jeśli to oznaki zapowiadającej sie wylinki to powinien sie schować raczej nie jest to zwykłe wygrzewanie bo tak to uciekał a teraz w nosie ma co by sie nie działo. jakieś 3 dni temu zrzucił do wody ze skały wapno kondycyjne dla rzółwi i sie troche woda zamętniła - czy to to? woda ma temp 25-27 st C.
Raczej nie ma żadnych grzybicznych nalotów.
Proszę chodowców o dłuższym odemnie stażu o pomoc i poradę lub wyjaśnienie jego zachowań mam nadzieje że dokładnie opisałem jego zachowanie i warunki życia.

I jeszcze jedno jak już sie skończą problemy z jego markotnością to czy można mu wpuścić do akwaterrarium małe żywe krewetki dla wzbudznia w nim jakiś drapieżniczych instynktów i chęci życia (rozrywki) Czy ktoś już próbował "karmić" żywymi krewetkami - czy raczej taki płochliwiec nie bedzie miał ochoty na nie polować on ma 3cm szerokosci pancerza a krewetki były by 1max 2 cm dł. "red cherry"?

Z góry dzięki za odpowiedzi i przepraszam za rozwlekłość.

cardisoma

rozwlekłość to zaleta w tym wypadku- nie przepraszaj:) otoz krewetki jak najbardziej, mogą tez byc i male rybki;) a co do tego osowienia- moj krab najczesciej w ten wlasnie sposob okazywał nadchodzacą wylinke.... siedział na lądzi i wygrzewał sie.... siedzial tak godzinami:) mysle ze nie masz czym sie przejmować- bedzie wylinka:) teraz to tylko go nie strasz i bedzie ok:)

kain

Niestety coś mam złe przeczucia że chyba grabek nie dał rady bo minęło już ok 24h od pierwszych objawów, a od rana ani milimetra sie nie poruszył ciągle w tej samej pozycji próbowałem przed chwilką go delikatnie musnąć by zobaczyć reakcję ale nie ma żadnej. Co o tym sądzicie jest jakaś nadzieja czy już raczej przesądzone?

Shaft

Moim zdaniem chyba zdechł, najlepszy test to dotkniecie oczka, jak dalej ani drgnie to na pewno padł.

kain

niestety zdechł... ech zdążyłem sie do niego przyzwyczaić...

Wyczyściłem akwarium i czeka na następce.

Shaft

Teraz jest w krainie wielkiego kraba i pewnie wcina krewetki. Kupuj następnego i nie poddawaj się. Mi też jeden padł. tak bez powodu.