Kraby, krabiki...

Bi · Wysłany: Pią 18:07, 02 Mar 2007 Temat postu: poznajcie Leszka

witam wszystkich krabowiczów Smile

obserwuję Was bacznie od dłuższego czasu i korzystam z bezcennych rad, czas już chyba najwyższy przedstawić mojego szKraba Smile

Leszek jest ze mną od listopada, ale nie przechodził jeszcze wylinki, jest dość spory - korpusik 4,5cm

oto on:
[link widoczny dla zalogowanych]

jak każdy szanujący się skorupiak jest też maniakiem ucieczki Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

jest świeżo po przeprowadzce, bo na starym metrażu zaczynało mu się już nudzić, ale zdjęcia nowego domku (który zresztą kosztował mnie sporo wysiłku:) ) wrzucę do tematu "akwaterraria", zapraszam Smile

kiedy tylko wstawiłam go (razem z ukochanym kokosowym domkiem) do nowego mieszkania, wpadł w euforię ucieczki - tyle nowych możliwości! kabel od grzałki! kabel od filtra! termometr! Laughing

opracował już autorską technikę wspinaczkową "na plecki" Wink

co widać na powyższych zdjęciach.

i jak tu go nie kochać?
Wink

[/img]

sŁawek · Wysłany: Pią 18:12, 02 Mar 2007 Temat postu:

Fajny krabik.
Jest bardzo podobny do mojego.
Mój Edek też bardzo lubi kryjówkę zrobioną z kokosa. Smile

POZDRAWIAM

Magda · Wysłany: Pią 21:32, 02 Mar 2007 Temat postu:

Witam w rodzinie krabomaniaków Very Happy

Wspaniały krab i mańkut kolejny. Wspaniały opis szKraba. Wspaniale, że jesteście z nami.
Jak to mawiają wszystkie kraby nasze są Cool

, dlatego upraszam Cię o zamieszczanie jak największej ilości zdjęć. Fajnie jest pooglądać szczęśliwego kraba.

Mam tylko jedną wątpliwość... Czy Lechu przypadkiem nie jest kobietą Question

Bi · Wysłany: Pią 21:39, 02 Mar 2007 Temat postu: lesz...ka?

o bogowie!
też miałam te wątpliwości jakiś czas temu, kiedy odkryłam jakieś rysunki jak powinien wyglądać odwłok samicy a jak samca, ale usilnie przekonywałam się, że tylko mi się wydaje. jakoś nie mogłabym się z tym pogodzić. nic mu nie mówię, ale liczę, że i tak mu wszystko jedno Wink

a skoro, jak wiemy, czasem trudno jest kraba od krabicy odróżnić to... może tymczasowo uznasz, o szacowny moderatorze, temat płci za zawieszony Wink

tak się przyzwyczaiłam! a może uznamy, że jest samicą, ale nadal będzie mieć na imię leszek? nie wiem sama co lepsze Laughing

Magda · Wysłany: Pią 21:51, 02 Mar 2007 Temat postu:

Myślę, że jak Lechowi - jemu jej - nic nie powiemy, to chyba nikomu różnicy nie zrobi, jeśli Lechu pozostanie Lechem bez względu na płeć. Zawsze możemy też uznać, że jest to gruby facet i mu się odwłok utuczył.

A z drugiej strony, bylibyście niezwykle oryginalni. Gwarantuję, że byłabyś jedynym hodowcą posiadającym samicę o wdzięcznym imieniu Lechu Wink

Bi · Wysłany: Pią 21:56, 02 Mar 2007 Temat postu:

i ta wersja podoba mi się najbardziej!
Laughing

Disiple · Wysłany: Sob 7:23, 03 Mar 2007 Temat postu:

Hihihi, mam ten sam problem, gdyż wciąż nie jestem do końca pewna KIM jest Ziut. Z początku obstawialiśmy mężczyznę ale dziś przypomina bardziej kobietę, choć dla mnie i tak pozostanie Ziutenem Wink

to jak skombinuje aparat - prędko wrzucę nowe fotki i pomożecie mi to ocenić, prawda? Rolling Eyes

pani Moderator?? Rolling Eyes

bykbyczy · Wysłany: Sob 13:16, 03 Mar 2007 Temat postu:

taa:)to wedlug mnie 100% kobieta:Pfajny krab moj tez ucieka po termometrze i co wchodze do pokoju to termometr lezy odklejony:)

Magda · Wysłany: Sob 18:10, 03 Mar 2007 Temat postu:

Bi · Wysłany: Sob 22:28, 03 Mar 2007 Temat postu:

jeżeli z Ziutenem wynik będzie podobny, to moja krabica "lechu" nie będzie już tak wyjątkowa Laughing

może to będzie nowa świecka tradycja? Wink