Kraby, krabiki...

Michal

Witam. Zgodnie z zapowiedzią zamieszczam opis jak zrobić skuteczny odciąg pary wodnej z akwarium.

CO CHCEMY OSIĄGNĄĆ

Pojedynczy wentylator zamontowany w pokrywie akwarium nie daje prawie nic. Zanim zbierze parę z szyb mija około godzina (przynajmniej u mnie). Musimy wymusić obieg powietrza w akwarium. Robimy to w taki sposób, że jeden wentylator wpuszcza powietrze do środka akwarium a drugi, w przeciwległym rogu wyciąga powietrze.

CO POTRZEBUJEMY:

1. Zasilacz 12V
2. 2m kabla dwóżyłowego o przekroju 1mm (albo więcej jak ktoś ma dalej do gniazdka).
3. Dwa wentylatory np. komputerowe. Moje mają 4 i 5 cm średnicy.
4. Wyłącznik na kabel - do dostania w jakimkolwiek sklepie elektronicznym.
5. Taśma izolacyjna i jak ktoś chce to koszulki termokurczliwe.
6. Klej typu kropelka.
7. Ostry nóż tapicerski.
8. Lutownica. Chociaż bez niej też możemy się obejść.
9. Miernik prądu. Bez niego też możemy się obejść.

WYKONANIE

1. Wymierzamy odpowiednią długość kabla między wentylatorami na pokrywie.
2. Montujemy wentylatory do kabla w odpowiedniej odległości na tym właśnie jednym kablu.
3. Łączymy kabel z wentylatorami z zasilaczem. U mnie zasilacz miał jakąś dziwną wtyczkę więc ją odciąłem i kable skręciłem i zaizolowałem towrząc jeden układ. Jak ktoś chce to może sobie doczepić drugą część wtyczki z zasilacza do kabli z wentylatorami i mieć w ten sposób układ rozłączany.
4. Montujemy wyłącznik gdzieś na kablu.
5. Wycinamy otwory w pokrywie na wymiar delikatnie mniejszy niż wentylatory. W tym celu użyłem ostrego noża tapicerskiego i stopniowo nacinałem plastik pokrywy aż można było wsadzić nóż w nacięcie i dociąć to do końca. Wymaga to trochę cierpliwości.
6. Przyklejamy wentylatory tak, żeby ten bliżej szyby frontowej wyciągał powietrza a ten dalszy wpuszczał je. Wydaje mi się, że tak jest lepiej ale sądząc po szybkości usuwania pary to nawet jak by to na odwrót zamontować to i tak by dobrze działało.

Gotowe.

Ogólne wskazówki:
1. W miarę możliwości używamy lutownicy - połącznenia kabli będą trwalsze. Chociaż nie jest to konieczne bo porządnie skręcając kable też osiągniemy zadowalający efekt.
2. Pamiętejmy, żeby wszystko dobrze zaizolować. Jakiekolwiek spięcie może nam spalić zasilacz (i żeby tylko zasilacz).
3. Wentylatory komputerowe, których używałem mają po trzy kable w różnych kolorach przy czym kolory nie mają nic współnego z tym jak podpiąć prąd. Trzeba to robić metodą prób i błędów i sprawdzić jak się kręci najszybciej (te kable są od sterowania szybkością). Ważne jest to, że wentylator komputerowy potrafi kręcić się tylko w jedną stronę więc podpięcie prądu "na odrwrót" nie spowoduje, że zacznie się kręcić w drugą stronę. Po prostu w ogóle go nie ruszy. Kiedy już znalazłem odpowiednie dwa kable, ten trzeci odciąłem, żeby się nie mylił.
4. Miernik prądu może pomóc jak się gdzieś prąd "zgubi". Ewentualnie można sprawdzić pozycje wyłącznika itp. Bez niego też można wszystko zrobić tylko potrwa to minutę dłużej.

ZDJĘCIA

[link widoczny dla zalogowanych]

1. Zasilacz.
2. Wyłącznik.
3. Wentylator wpuszczający powietrze.
4. Wentylator wypuszczający powietrze.
5. Pokrywa.
6. Kabel.

Tak to wygląda po zamontowaniu wszystkiego.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

DZIAŁANIE

U mnie system działa świetnie. Nawet mocno zaparowane akwarium to kwestia max 2 minut działania wentylatorów. W porównaniu do wcześniejszej godziny to naprawdę duża różnica. Wystarczy włączyć i para znika na naszych oczach.

Czas w jakim to zrobiłem to ok godziny. Myślę, że nawet niewprawionemu majsterkowiczowie nie zajmie to więcej jak 2h.

KOSZTY

1. Zasilacz (u mnie ze zmiennym napięcem więc droższy) - 26zł.
2. Kabel - 2zł.
3. Przełącznik - 1zł.
4. Taśma izolacyjna - 5zł.
5. Koszulki termokurczliwe - 2zł.
6. Wentylatory komputerowe są drogie i kosztują coś ok 20zł za sztukę ale można kupić jakiekolwiek inne byle wymiary pasowały. W moim przypadku wyciągnąłem wentylatory ze starego komputera.

Resztę rzeczy jak np. nóż chyba każdy w domu ma więc kosztów nie liczę.

Razem: 36zł bez wentylatorów / 76zł kupując nowe wentylatory.
Myślę, że nie są to duże koszty biorąc pod uwagę efekt. Poza satysfakcja z dobrze wykonanej roboty bezcenna Smile

Z ciekawostek mogę napisać, że jeśli chodzi o temperaturę wewnątrz akwarium to zmiana jest niewielka - prawie dwie minuty pracy spowodowały spadek temperatury powietrza o 1 stopień. Zamontowałem dzisiaj czujnik temperatury wewnątrz akwarium i zauważyłem ciekawe rzeczy.
Temperaturę wody mam ustawioną na 26 stopni podczas gdy temperatura powietrza w częsci suchej ma tylko 23 stopnie. W pokoju mam 20,5 stopnia. Widać woda nie ogrzewa aż tak dobrze reszty akwa. 23 stopnie to, mam wrażenie za mało jak na temperaturę dzienną u kwaba. Muszę podniejść temperaturę wody do 28 stopni i zobaczyć jaka wtedy będzie temperatura powietrza. Ewentualnie gdyby część sucha i część mokra nie miały przegrody to może temperatura powietrza nie byłaby taka niska. Tylko podnosząc dzienną temperaturę wody do 28 stopni trzeba by pomyśleć o obniżeniu temperatury nocnej do 24 stopni stosując dwie grzałki. Trzeba to będzie zrobić.

Mam nadzieję, że opis się przyda Smile

morsik20ncdldz

calkiem całkiem;) szczerze mówiąc to na lato jest sposob;) jak np woda sie bedzie gotowac w akwa;p ja tak zrobie ale na lato dopiero;) bo za duzo wlozylem kasy w osprzet lepszy Razz

Haitauer

Jedyny problem takiego rozwiązania to to, że obieg powietrza spowoduje, że powietrze w akwa będzie suche.

Ale pomysł i opis wykonania na piątkę!

Michal

Sucho by było jak by to cały czas chodziło. A to włączam tylko rano na chwilę, żeby odciągnąć parę ze ścianek i zaraz później wyłączam. Jak się nachylam nad otworem w pokrywie to aż bije wilgocią więc nie ma mowy o tym, żeby nadmiernie wysuszało powietrze.

Chyba, że u kogoś by to chodziło na okrągło. Wtedy racja, wysuszy powietrze. Ale nawet jeśli to krab w końcu głupi nie jest i pewnie by wlazł do wody.

wojtas_j7

Idąc za radą postanowiłem poprawić cyrkulacje powietrza w akwaterrarium i tak oto prezentuje się moj "odciąg pary wodnej" Smile

Mati_FZG

To i ja się podepnę, sam w moim akwa-terra posiadam wiatraczek, którego zadaniem jest wytwarzanie ruchu powietrza w akwarium. Tylko 1 bo nie chciałem robić dziur w pokrywie. Bardzo dobrą opcją, żeby wentylator nie musiał działać cały czas, a co za tym idzie zbyt mocno wysuszać powietrza jest coś takiego: [link widoczny dla zalogowanych] I nie jest w cale drogie Smile

U mnie włącza wentylator co 1,5h na 15 minut (15 minut to najkrótszy czas działania), a po zgaszeniu świateł co 1h. Do tego wiatraczek jest podpięty pod zasilacz o zmiennym prądzie na wyjściu (regulacja od 1,5V do 12V), dzięki czemu mogę regulować nie tylko czas, ale i szybkość ruchu wiatraczka, a co za tym idzie wilgotność w terra Smile

Krabikusz

A można użyć w akwa 80l wiatraczka wyciagowego powietrze 8x8cm a tego która wtłacza powietrze 5x5cm? czy beda za duze?

dziki

Zdecydowanie odradzam użycie wiatraczka wyciągowego powietrze w wielkości 8x8cm względem tego która wtłacza powietrze 5x5cm gdyż wyciągowy będzie miał większą wydajność niż ten która wtłacza i może się zdarzyć, że w zbiorniku wytworzy się w ten sposób podciśnienie i wszystko co jest na dole uniesie się do góry.

Krabikusz

Yyyyyy ok czyli jakie mam użyć? wyciagowy? i jaki wtłaczający?

dziki

O My Gulay ...
Nie uczą w dzisiejszych czasach podstaw fizyki?
To co napisałem jest ... nazwijmy to wyssaną z palca bzdurą z "mocną" podstawą praw fizycznych i do tego w celach komicznych wykorzystałem Twoje literówki.
Tak na poważnie to sam musisz zobaczyć czy to się sprawdzi.
Wydaje mi się, że większe dziury wentylacyjne będą bezpieczniejszym rozwiązaniem dla kraba, niż robienie chwilowego przeciągu w baniaku. Wiatraki mogły by się sprawdzić jak byś chciał obniżyć temperaturę w zbiorniku, no ale cały czas chodzi tu tez o wiatrzysko jakie będzie generował wymuszony obieg powietrza, do tego w Twoim przypadku myślę że wiatrak "tłoczący" powietrze bez wyciągowego powinien się sprawdzić w kwestii suszenia szyb.