Forum Kraby, krabiki... Strona Główna Kraby, krabiki...
Krabownia.fora.pl
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

co słychac u Waszych Krabików
Idź do strony 1, 2, 3 ... 24, 25, 26  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kraby, krabiki... Strona Główna -> Z zycia kraba
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mEi
Przyjaciel
Przyjaciel


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy

PostWysłany: Śro 22:14, 05 Kwi 2006    Temat postu: co słychac u Waszych Krabików

zastanawiam sie co dziwnego robią Wasze Krabiki ; )

mój dzisiaj juz poł dnia siedzi koło lampki zawieszony bokiem na kabelkach czasami zmienia pozycje na 'do gory nogami' bawiac sie w nietoperza i narazie tylko raz spadł ale na szczescie prosto do wody
nie wiem czy jest to proba ucieczki czy poprostu wygrzewa sie ; )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Campino
Krabol
Krabol


Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała

PostWysłany: Czw 16:27, 06 Kwi 2006    Temat postu:

Moj szkrab wkoncu zciągną wylinke i zjada swój panceż ( zostaly mu juz tylko nogi ) Stefan ma teraz okolo 4 cm srednicy skorupki Very HappyVery HappyVery Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Haitauer
Administrator
Administrator


Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 21:29, 06 Kwi 2006    Temat postu:

No to gratuluje Campino! Smile Ja nadal czekam.. ale im bardziej chcę, tym dłużej mi się wydaje Wink Zdzicho - tak odpowiadając na pytanie mEi - też tak czasem ma. Siada bokiem na szybie i siedzi... Smile Ale moim zdaniem wygrzewa się poprostu. Potrafi też godzinami siedzieć w wodzie w bezruchu. A właściwie rusza tylko szczękami Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mEi
Przyjaciel
Przyjaciel


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy

PostWysłany: Czw 22:35, 06 Kwi 2006    Temat postu:

eheh Iki dalej siedzi na gorze i nie ma zamiaru schodzic, ale krewetki zniknely, wiec musial zakrasc sie jak bylam na uczelni, czyzby jakis strajk :>

gratuluje udanej wylinki Campino ; )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Haitauer
Administrator
Administrator


Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pon 22:42, 10 Kwi 2006    Temat postu:

Powiedz mEi - czy Iki nie hałasuje Ci przypadkiem w nocy chodząc w górę i w dół? Bo Zdzicho tak tragicznie ostatnio się zachowuje, ze budzi mnie co noc... Stuka, puka, skrzypi... I nic na to nie mogę poradzić... A przeciez nie ma piętra (na szczęście)...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Magda
Administrator
Administrator


Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 876
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Wto 9:58, 11 Kwi 2006    Temat postu:

Całkiem niedawno polecaliście mi straszenie kraba patelnią. Może to na chwilkę Zdzisia uspokoi. Lepiej, żeby hałasował niż był apatyczny. Trzeba szukać pozytywnych stron. Mój Stefan też ma takie tupiące i stukające dni. Czasami tak walnie o szybę, że psy biegną go obszczekać. Podnosi się rumor wtedy ogromny. Sąsiedzi mnie już z pewnością nie lubią. A ja sama mam zawał za zawałem. Ale cóż taki nasz los już chyba Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mEi
Przyjaciel
Przyjaciel


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy

PostWysłany: Wto 16:30, 11 Kwi 2006    Temat postu:

nie dosc ze skrzypi, zalicza upadki, puka w szybke to jeszcze robi przemeblowanie ; ) i wszystko to w nocy kiedy Natalia wlasnie chce zasnaaac...
na samym poczatku budzilo mnie to 'skrzypanie' podczas nieudanych prob wejscia na szybe, nawet mialam koszmary z tym zwiazane bo naopowiadano mi ze kraby wklada się 'na żywca' do wrzątku jak chce się je ugotować i wtedy wydają taki odgłos jakby piszczały bo az tak je to boli // i jak uslyszalam to skrzypanie to az wyskoczyłam z lozka zobaczyc czy wszystko wporzadku tak sie przestraszylamm
teraz juz sie troche przyzwycziłam do takich 'burzliwych nocy' i podobnie jak Magda też wole jak sobie pohałasuje niz jak tylko siedzi w kąciku i sie chowa, jak miał wylinke i bał sie wszystkiego to przyznam ze troche zaczełam juz tęsknić za nocnym rozwalaniem akwa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Haitauer
Administrator
Administrator


Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 18:21, 11 Kwi 2006    Temat postu:

Heh.. A Zdzicho ma i tak i tak za jednym zamachem... W dzien i wieczorem siedzi w skorupie kokosa, a w nocy rozrabia... Ale patenią droga Madziu straszył go nie bedę - to był mój pomysł, ale działać miał tylko na Stefana - nie na Zdzicha Wink A ten ciągle nie je... może wreszcie...?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Campino
Krabol
Krabol


Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała

PostWysłany: Śro 10:01, 12 Kwi 2006    Temat postu:

dzieki za gratulacje moj stefan non stop cos przesuwa ostatnio mial na sobie skorupe z kokosa i biegal z tak nalozonym go na glowie a tluk nim po szybie ze przez pol nocy niemoglem spac ostatnio nawet mialem zamiar zatyczki do uszu kupic Very HappyVery HappyVery HappyVery Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mEi
Przyjaciel
Przyjaciel


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy

PostWysłany: Pią 11:20, 14 Kwi 2006    Temat postu:

heheh moj tez tak mial zaraz po wylince poprostu bardzo sie stresowal ze ma miekka skorupke i nie ruszal sie bez kokosa ; P

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Haitauer
Administrator
Administrator


Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Nie 15:53, 16 Kwi 2006    Temat postu:

To musi śmiesznie bardzo wyglądać... Chodzący kokos Very Happy Jak ktoś będzie miał taką fotkę, to ja poproszę!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Campino
Krabol
Krabol


Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała

PostWysłany: Czw 19:18, 20 Kwi 2006    Temat postu:

ja mam taka fotke ale na telefonie i niezbyt ona wyglada bo bylo dosc ciemno chocaiz zapalilem swiatlo to i tak kijowo wyszlo postaram sie zrobic aparatem Very HappyVery Happy ale watpie zeby wyszlo bo teraz zaja sie przyklejanym termometrem zerwal mi go z szyby i pomyka tak z nim a jak ja wchodze do pokoju to odrazu go zostawia i wiura do wody do kryjowki ( teraz tam siedzi jakis sie strachliwy zrobil po wylince i ucieka na sam widok ludzi i przewaznie z wody sie nie rusz moze w nocy kiedy spie)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Magda
Administrator
Administrator


Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 876
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Wto 10:30, 25 Kwi 2006    Temat postu:

Kontynuując temat: Jak się mają Wasze krabiki? Mój w ostatnich dniach zrobił się niezwykle odważny, nic go nie rusza. Nazywam go teraz bohaterskim krabem. Chodzę, zaglądam, siedzę przed akwa, a on nic. Jakby mnie lekceważył, dalej wykonuje swoje czynności.
Aparatu się nawet przestał bać. Aktywność ruchowa przestawiła mu się na tryb dzienno – nocny. Pora do bałaganienia w akwa stała się mało istotna. I na dodatek uzależnił się od marchewki – kocha marchewkę. Jak tylko zbliżam się z jedzeniem już czeka w pełnej gotowości. Jeśli nie dostanie akurat marchewki, to z ogromnym rozczarowaniem grzebie szczypcem w piachu. Może się zakopała. A jak już ją mu daje, to pędzi do niej z każdego miejsca w takim tempie, że chyba sam się dziwi, że tak potrafi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Julek
Szkrab
Szkrab


Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Wto 11:06, 25 Kwi 2006    Temat postu:

Moj krabik jest zestresowany bo caly czas siedzi w noze i niewychodzi jesc niechce i nic nie robi caly dzien nawed w nocy niechce mu sie wychodzic

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karo
Szkrab
Szkrab


Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:29, 25 Kwi 2006    Temat postu:

Mój się wcisnął między filtr a szybę i rozkopuje mi podłoże heh..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mEi
Przyjaciel
Przyjaciel


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy

PostWysłany: Wto 22:21, 25 Kwi 2006    Temat postu:

Magda: to pewnie wiosna tak działa ; ))
musze spróbować dać Ikiemu marchewke bo jeszcze jej nie jadł, może też ją tak bardzo polubi
a co u Ikiego? ostatnio dostał talerzyk (zrobiony z łyżeczki po lekach, spiłowany z jednej strony żeby uchwytu nie było, przezroczysty żeby wyglądał naturalnie i przyjażnie Wink), dawałam do niego ochotke, banana, robaczki suszone - chciałam uniknąć bałaganu i brudnej wody... jadł tak przez kilka dni grzecznie i z kultura alee... pewnego dnia cos mu sie w talerzyku nie spodobało i zaczał go przestawiac, ale zostawiłam mu niech ma zabawe, ale niestety tego było mało Iki zakopał gdzies talerzyk w kamyczkach i do etraz go nie umiem znalezc, dopiero chyba jak będe akwa myć to sie znajdzie... ; P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
budzik
Krabik
Krabik


Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: WARSZAWA

PostWysłany: Śro 7:44, 26 Kwi 2006    Temat postu:

Może zamiast talerza wsadź mu krótki, płaski kamyk. Mój Stefan rozgrz nim pomidora teraz i wcale nie wpada to do wody. Powodzenia w hodowli krabów Exclamation Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Haitauer
Administrator
Administrator


Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Sob 9:31, 29 Kwi 2006    Temat postu:

mEi napisał:
Iki zakopał gdzies talerzyk w kamyczkach i do etraz go nie umiem znalezc, dopiero chyba jak będe akwa myć to sie znajdzie... ; P


Trzeba było nie chcieć, by miał taki ładny naturalny kolor, to by Ci go nie schował Wink Hihi - spójrz w wodzie, bo może tam pływa i go poprostu nie widać. Albo wrzucił go sobie do norki? Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mEi
Przyjaciel
Przyjaciel


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy

PostWysłany: Sob 9:51, 29 Kwi 2006    Temat postu:

szukałam szukałam... i nic ; ) chyba mu sie poprostu nie spodobał : P dzisiaj zmieniam mu wode więc może się znajdzie... ehhhh kilka godzin mi schodzi z wyszorowaniem i wygotowaniem kamyczkow (straszne) jak dobrze że to tylko raz w miesiacu robie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Haitauer
Administrator
Administrator


Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Sob 10:18, 29 Kwi 2006    Temat postu:

heh... a może wręcz za bardzo mu się spodobał i .. go pożarł? Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karo
Szkrab
Szkrab


Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:03, 29 Kwi 2006    Temat postu:

A mój krabiszon je mi z ręki jestem w szoku ......

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mEi
Przyjaciel
Przyjaciel


Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy

PostWysłany: Sob 13:38, 29 Kwi 2006    Temat postu:

Karo napisz coś więcej o tym... jak go nauczyłaś? czy nie probowal sie dobrac do palca ; P

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karo
Szkrab
Szkrab


Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:45, 29 Kwi 2006    Temat postu:

Nie próbował dobrać się do palca nawet jak widział rękę samą to uciekał ale jak mam np. marchew czy cokolwiek (najbardziej to suszone krewetki) to siedzi w miejscu i czeka Smile podstawiam mu pod szczypce i sobie bierze Very Happy no dla mnie to jest szok Shocked

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Haitauer
Administrator
Administrator


Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Sob 22:57, 29 Kwi 2006    Temat postu:

Może bardzo głodny jest Nie żebym coś sugerował, ale... Nie - bardzo fajnie. Teraz tylko uważaj, by Twoja ręka nie zaczęła mu się kojarzyć z czymś złym.. Np jak będziesz porzadek robić - żeby nie zaczął się jej bać - będzie fajnie, gratuluję Smile Żadkie zjawisko!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karo
Szkrab
Szkrab


Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 7:24, 30 Kwi 2006    Temat postu:

No ja raczej też jestem zdania że jest bardzo głodny Smile bo faktycznie to nie zdarza się to często ....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kraby, krabiki... Strona Główna -> Z zycia kraba Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 24, 25, 26  Następny
Strona 1 z 26

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin